Plenerowy Ślub w Krakowie
Plenerowy ślub w Krakowie. Jak to się wszystko zaczęło…
„Poznaliśmy się przez wspólnych znajomych. Nasza relacja zaczeła się od kumpelstwa, potem przyjaźni aż przerodzila się w „coś więcej”. Pracujemy w korporacji ale to zdecydowanie nie z pasji… Interesujemy się różnego rodzaju sportami, dobrym jedzeniem i podróżami. Wyrożnia nas Sjewa, który jest zdecydowanym oryginałem. Jego poczucie humoru jest jedyne w swoim rodzaju.”
Przeciwności
Przed „tym dniem” spotkało ich wiele niespodziewanych wydarzeń. Salon sukien ślubnych uszyl inną sukienkę tydzień przed ślubem. Zgoda sądu na zawarcie ślubu z obcokrajowcem pojawiła się dopiero dzień przed ceremonią. Zaś menager sali weselnej zmienił pracę nie informując młodych o tym. Nie skupiali się wiec za bardzo nad „duchowym wymiarem” ślubnego wydarzenia a bardziej nad dopięciem wszystkiego na ostatni guzik. I dopilnowaniem aby mimo wszystko, ślub i wesele wyszly tak jak sobie wymarzyli.
Ślub w ogrodzie | Hotel Farmona
Przed samą ceremonia byli już spokojni. Dekoracje zrobione. Pogoda w punkt no i suknia (uszyta ponownie) prezentowala się znakomicie. Ślub odbyl sie w ogrodzie .
„Przy pierwszej piosence czułam sie jak księżniczka, ktorą każda z kobiet czasem po prostu musi być. Wszystkie twarze skupione były na nas a ich szczere uśmiechy i prawdziwe wzruszenie sprawiły, że naprawdę mogliśmy poczuć się wyjątkowo”- wspominała Monika.
Sama uroczystość i zaślubiny stanowiły dla nich oficjalną deklarację, przed Bogiem i ludźmi, ze razem sie zestarzeją. To wlaśnie było dla nich cudowne. Bylo to dla nich naturalne i bardzo świadome, ze słowa „nie opuszczę cię aż do śmierci” nie są końcem wolności ale jej poczatkiem:) i że niosą za sobą wiele wspólnych chwil, wyzwań i doświadczeń. A o to wlaśnie w życiu chodzi, by doświadczać i móc się tym z kimś dzielić… Bylo tak jak miało być. Bo bylo szczerze, prawdziiwe i pięknie. Ostatecznie nie było widać wszystkich przedślubnych wpadek a entuzjam gości pozwolil bawić się im na całego i celebrować ten dzień na sto procent:)
Gorąco zapraszamy na piękny plenerowy ślub w Krakowie Moniki i Sjewy.
Szukających ciekawych inspiracji jak oryginalnie można zorganizować ten wyjątkowy dzień zachęcamy do obejrzenia innych wpisów: wesele w stodole Basi i Marcina oraz ślub na mazurach Marty i Filipa.
Jeśli Wasze serducha biją mocniej w kierunku nowoczesnego wesela gorąco zapraszamy do obejrzenia industrialnego wesela na śląsku Magdy i Janka.